Kolejne trzy punkty!
W niedzielę podejmowaliśmy u siebie Wrzos Szyszków. Gorąco jak cholera, zawodników zebraliśmy ledwo skład, wszyscy zrezygnowani i zmęczeni już przed meczem. Odprawa i słowa trenera: "pokażcie, że nawet w takim składzie potraficie powalczyć" chyba wszyscy sobie zapamiętali.Na boisku żar i walka o każdą piłkę, ładny ale męczący mecz, obrona, atak i ku zaskoczeniu Daniel Kowalczyk otwiera wynik 1-0, następnie w drugiej połowie Rafał Larwa podwyższa na 2-0 i znowu ostatkiem sił Daniel Kowalczyk - mamy 3-0. Po całym zamieszaniu z Naszymi kontuzjowanymi bramkarzami Goście ustrzelili kontaktową bramkę i zakończyliśmy zawody z wynikiem 3-1.
Brawo cały zespól KS WR-L, podziękowania dla p. Papugi za pomidory w przerwie meczu, potas się przydał na resztę dnia.
Komentarze